Swego czasu pluła na niego cała Polska. Był rok 2008, a Howard Webb (były znakomity sędzia piłkarski) podyktował przeciwko naszej drużynie rzut karny. Była końcówka meczu z Austrią, a utrata przez nas bramki w tym momencie oznaczała w zasadzie pożegnanie się z turniejem (Mistrzostwa Europy). Po tym meczu, podobno ówczesny selekcjoner Reprezentacji Polski szlochał jak bóbr. Nie ma się co dziwić, ponieważ wszyscy wiązaliśmy ogromne nadzieje z występami naszych pupili. Dzisiaj, po wielu latach, wiem już, że Howard Webb podjął słuszną decyzję. Analizowałem tą sytuację dziesiątki razy i jasno na niej widać, że nasz zawodnik (Mariusz Lewandowski) ciągnął za koszulkę Austriaka w naszym polu karnym. Nie można mieć żadnych wątpliwości. Ewidentny faul. Kiedy po kilku latach dowiedziałem się o możliwości spotkania z tym wybitnym międzynarodowym sędzią piłkarskim, nie mogłem z tej okazji nie skorzystać. Musiałem tam być, musiałem poznać jego wersję co do tamtych wydarzeń, musiałem mu coś wręczyć ... Sam również liczyłem na otrzymanie autografu od Webba na jego autobiografii, którą teraz chciałbym przekazać jednemu z Was...

Aby zdobyć książkę z podpisem sędziego należy prawidłowo odpowiedzieć na kilka n/w pytań, a następnie wymyślić jednozdaniowe hasło reklamujące Hellosport. Odpowiedzi na pytania oraz hasło należy umieścić w komentarzach do posta mówiącego o Webbie na moim facebooku. Macie czas do 3 kwietnia. 4 kwietnia chciałbym podjąć decyzję do kogo trafi książka. Uwaga! Wybiorę najbardziej podobające mi się hasło, ale warunkiem jest również udzielenie prawidłowych odpowiedzi na n/w pytania. POWODZENIA!

1) W jakim dniu spotkałem się z Howardem Webb?

2) Jakiego koloru kartki mu pokazałem?

3) Podajcie tytuł filmu jaki zaproponowałem Wam obejrzeć (zwłaszcza jego fragment między 13 - 15 minutą)

4) Jak długo czekałem na spotkanie z Webbem?

5) Jakiego polskiego sędziego podczas naszego spotkania chwalił Howard Webb?